niedziela, 10 lipca 2016

44/52/2016 "Razem będzie lepiej" Joyo Moyes



KSIĄŻKA BIERZE UDZIAŁ W WYZWANIU:
CZYTAM, ILE CHCĘ!







Ed Nicholls siedział z Ronanem w pokoju działu kreacji i pil kawę, kiedy wszedł Sidney.

BookAThonowe wyzwanie nr 6: Wakacyjna miłość.
Tygodniowe wyzwanie książkowe nr 6: Autor, którego jeszcze nie czytaliśmy. Liczy 464 stron.

Choć ostatnio o autorce jest głośno za sprawą "Zanim się pojawiłeś", to "Razem będzie lepiej" było moim pierwszym spotkaniem z nią. 

Jess, choć nie żyje jej się najłatwiej, nie traci optymizmu. Ma ekscentrycznego, ale fajnego pasierba, uzdolnioną matematycznie córkę i wielkiego włochatego, a przy tym niesamowicie ciamajdowatego psa. Pracuje na dwóch etatach, żeby związać koniec z końcem. Aż pojawia się szansa na lepszą przyszłość jej córki. Niesamowity zbieg okoliczności sprawia, że cała ta niestandardowa rodzinka wyrusza w daleką podróż z nieznajomym mężczyzną.

Książka jest genialna: wzruszająca, zabawna i taka prawdziwa. Bohaterowie są tak realni, że nie miałam problemu, żeby wyobrazić sobie Jess jako moja przyjaciółkę. Choć powieść nie jest krótka, to przeczytałam ją bardzo szybko, dzięki przyjemnemu stylowi i fabule, która wciągnęła mnie bez reszty.

Polecam! 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz