Książka spełnia następujące kryteria:
- więcej niż 215 stron (300)
- autorem jest kobieta
- przeczytałam w jeden weekend
"Niemy świadek" to kryminał z serii o Herculesie Poirocie.
Słynny detektyw dostaje list, który bardzo go intryguje. Tym bardziej, iż jego nadawca, Panna Emilia Arundell nie żyje. Stara dama opowiada o swoim wypadku, kiedy to potknąwszy się o piłkę swojego psa spadła ze schodów. Jednak jest przekonana, że piłkę schowano do szuflady, a zdarzenie miało miejsce podczas odwiedzin rodziny, w trakcie których usłyszała niejedną prośbę o wsparcie finansowe.
Hercules Poirot zaczyna śledztwo, mimo iż fakty wskazują na nieszczęśliwy wypadek i śmierć z przyczyn naturalnych, a jego zleceniodawca nie wypłaci mu wynagrodzenia. W towarzystwie Hastingsa zastanawia się: czy upadek ze schodów był próbą morderstwa? Czy panna Emilia umarła z powodu choroby? Siedmioro podejrzanych i jeden świadek - Bob, ostrowłosy terier. Ale przecież pies nie umie mówić...
Książka jest napisana w typowy dla autorki sposób. Czyta się lekko, szybko i przyjemnie, mimo że zawiera mnóstwo szczegółów i pobocznych, pozornie nie ważnych wątków. Taka lektura na wieczór.