wtorek, 22 września 2015

21/52 "Martwe dusze" Mikołaj Gogol


Książka spełnia następujące kryteria: 
  • autorem jest mężczyzna
  • ma więcej niż 100 lat
  • główny bohater ma imię na tę samą literę, co ja (Paweł)

Poza lekturami szkolnymi nie miałam styczności z klasyką rosyjskiej literatury. Na rozgrzewkę poszły "Martwe dusze" Mikołaja Gogola. I był to strzał w dziesiątkę.

Fabuła nie jest zbyt skomplikowana i opiera się głównie na tym, że  Paweł Iwanowicz Cziczikow przemierza prowincję i skupuje marwe dusze chłopskie. Po co? No cóż, trzeba przeczytać do końca.  Więcej uwagi autor poświeca przybliżaniu charakterów kolejnych pojawiających się w książce postaci i oddaniu klimatu rosyjskiej prowincji.

Mikołaj Gogol w ciekway sposób prowadzi narrację, jakby po prostu opowiadał historyjkę, zwracając się od czasu do czasu do czytelnika. Zabieg ten sprawia, że czuć wzajemną relację między narratoerm a odbiorcą powieści. 

Obawiałam się, że język będzie zbyt ozdobny, zawiły i po prostu ciężki. Jednak na szczęście tylko na obawach się skończyło, bo czytało się lekko, a w piękny język powieści wplecione zostały również elementy humoru, które tylko uprzyjemniły chwile spędzone z tą książką.

Na pewno jeszcze powrócę do twórczości Mikołaja Gogola.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz