Czy istnieje na świecie człowiek, który nigdy nie doznał nagłego ostrego wrażenia, że przeżywa coś powtórnie, że raz jeszcze ogarnia go znajome uczucie?
Tygodniowe Wyzwanie Książkowe nr 1: Jedno słowo
w tytule. 240 str.
Stary już, schorowany Herkules Poirot wraca do Styles. To tutaj po raz pierwszy rozwiązywał sprawę w towarzystwie kapitana Hastingsa. I teraz wzywa go również do pomocy w rozwikłaniu zagadki morderstwa, które jeszcze nie nastąpiło.
Narratorem powieści jest Hastings, który opowiada, co dzieje się w dawnej rezydencji Cavendishów, a dzisiaj pensjonacie. Wśród gości jest Judith, córka kapitana, która razem z profesorem Franklinem prowadzi badania. Jest też wiecznie chora żona profesora wraz ze swoją pielęgniarką, kobieciarz major Allerton i kilka innych osób, które moga być podejrzane...
Książka świetna, jako powieść detektywistyczna, ale również nieco smutna, gdyż jest to ostatni występ małego Belga.Żałuję, że nie przeczytałam wcześniej wszystkich powieści z tym bohaterem, bo jest tu wiele odwołań do jego wcześniejszych spraw.
Jak zwykle przy Agatcie Christie - polecam.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz