wtorek, 21 marca 2017

11/52/2017 "Wichrowe wzgórza", Emily Bronte


Wróciłem właśnie z wizyty u mojego gospodarza, sąsiada - samotnika, z którym będę musiał utrzymywać stosunki. 





Wydawca: Świat Ksiażki 
Data wydania: 2015
Tytuł oryginału: Wuthering Heights
Przekład: Janina Sujkowska
Oprawa: twarda 
Liczba stron: 336







Tygodniowe Wyzwanie Książkowe nr 88: Kwiaty na okładce.
Wyzwanie Książkowe 2017 nr 6: Film oparty na książce.
Wyzwanie Czytelnicze (wg Coś do przeczytania) nr 23: Z listy 100 tytułów BBC.

Właściciel majątku "Wichrowe Wzgórza" - pan Earnshaw wraca z Liverpoolu i przywozi ze sobą małego chłopca cygańskiego pochodzenia, a własnym dzieciom nakazuje traktować go jak brata. Pomiędzy chłopcem a córką Earnshawa rodzi się uczucie tak silne, że nie liczą się z nikim i popełniają tragiczne w skutkach błędy.

Uwielbiam klimat staroangielskich powieści. "Wichrowe wzgórza" to piękna książka o miłości i jest najmroczniejszych aspektach. Porusza, smuci i nie ma happy endu. Dlatego cudownie się ją czyta, bo nie ma banalnej, przesłodzonej miłości.

Oczywiście polecam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz